Chyba nikt nie zaprzeczy, że róża jest ikoną w świecie perfum, choć w pewnym momencie przeszła do lamusa jako coś przestarzałego, zyskała nawet miano staroświeckiej. Na szczęście światowej sławy mistrzowie perfumiarstwa zadali tej opinii kłam i przenieśli zapach róży na wyższy poziom łącząc go w nietypowych aranżacjach. Zapach różany zyskał na nowo sławę i nowoczesny szyk. Stał się na powrót obiektem westchnień kobiet.
Dziś nie można już zarzucić perfumom różanym jakoby były nudne czy wtórne; gdyż na rynku stykamy się z niezliczoną ilością różanych wariacji. Nie ma znaczenia czy lubisz klasykę, radosne, lekkie kwiaty, czy zapachy kremowe i bogate. Wszystko zależy tylko od mieszanki składników zapachowych.
Zapachy różane przeżywają obecnie swoją drugą młodość. Przez kilka minionych sezonów następowało coś w rodzaju różanej rewolucji. Wiele kultowych perfum doczekało się nowej wersji z akordem róży. Róża została wyjęta z przykurzonej szafy i przedstawiona w różnych, najbardziej wyszukanych wariacjach. I tak właśnie powstały słynne różane wersje kultowych zapachów jak :
- Lancome La Vie Est Belle En Rose
- GUERLAIN Mon Guerlain Bloom of Rose
- Narciso Rodriguez Rose Musc
- Giorgio Armani Si Rose Signature
Perfumy na bazie róży mogą spodobać się każdemu, trzeba tylko znaleźć taki rodzaj róży, z którym poczujesz się dobrze, i który najbardziej pasuje do Twojej osobowości.
W naszym rankingu przedstawimy TOP 10 najpiękniejszych różanych zapachów dla kobiet, którym nie będziesz mogła się oprzeć!
Miss Dior – Rose N’Roses
Te piękne, różane perfumy marki Dior, pełne są kwiatowej świeżości i młodziej radości, energetyzujące i wibrujące, opierają się na róży damasceńskiej, z akompaniamentem włoskiej mandarynki na bazie z białego piżma i bergamotki, które tworzą delikatne i szykowne wykończenie.
Cytrusowy, różany zapach Miss Dior Rose N’Roses sprawi, że zapragniesz jechać na długie wakacje gdzieś nad Morze Śródziemne. Atutem tego zapachu jest niewątpliwie jego trwałość. Choć nie są to najbardziej oryginalne perfumy na bazie wody różanej to możesz mieć pewność, że ich ponadczasowe nuty geranium, bergamotki, włoskiej mandarynki, róży z Grasse, róży damasceńskiej i białego piżma nigdy nie wyjdą z mody.
Parfums de Marly – Delina
To piękna i dojrzała róża w wyrafinowanym wydaniu z owocowym otwarciem, w którym wyczuwalne są nuty tropikalne, połączone z wanilią. Fanki waniliowych woni nie będa zawiedzione. Nuta ta ociepla zapach i czyni go bardziej kremowy, miękkim i przytulnym.
Zawartość tureckiej róży czyni go bardziej mrocznym i charakterystycznym, dobrze współgra z drzewno-piżmową bazą. Jednak to, co wyróżnia ten zapach spośród innych to odważny dodatek wetiweru i kadzidła, które nadają mu dymny charakter. To świetna opcja dla osób pewnych siebie i zdecydowanych, które lubią mocne i charakterne perfumy zostawiające ogon. Perfumy są zachwalane przez wiele zagranicznych influencerek. Polecane również dla kobiet dojrzałych.
Dodatkowym atutem jest piękne opakowanie w kolorze pudrowego różu utrzymane w stylu retro.
Tom Ford – Rose Prick
Zapach Rose Prick od Toma Forda jest synonimem luksusu, jak większość perfum sygnowanych jego nazwiskiem nie zawodzi. Marka wprost słynie z niekonwencjonalnego łączeniu nut w zgrabne i efektowne kompozycje. Nie musisz się obawiać, że to staroświecka róża. Dzięki mieszance róży stulistnej, tureckiej i bułgarskiej, ekstraktu z kurkumy, paczuli, pieprzu, tonki i balsamu otrzymujesz bogaty i ciepły kwiatowy zapach.
Zapach został zainspirowany osobistym ogrodem różanym Toma Forda. Według informacji prasowej, róża bułgarska jest „jedną z najrzadszych odmian róży na świecie – do wyprodukowania jednego kilograma olejku różanego potrzeba ponad miliona kwiatów”.
Jest to droższa opcja, ale jak w przypadku większości zapachów Toma Forda, wystarczy odrobina, a Ty z powodzeniem zwrócisz uwagę otoczenia. Jakość i trwałość jest powalająca. My jesteśmy oczarowani tym zapachem jak każdym z kolekcji Toma Forda. Wśród wyszukanych nut można tu znaleźć również pieprz syczuański, kurkumę i paczulę.
Chloe – Roses De Chloe
Roses De Chloe to pysznie świeże różane perfumy, które stanowią kuszący dodatek do każdej wiosennej kreacji. Możesz go nosić przez cały dzień, do biura, na obiad z koleżankami, a dzięki uniwersalnym nutom bergamotki i magnolii, z dodatkiem różanej esencji nigdy Ci się nie znudzi.
Byredo – Rose Of No Man’s Land
Marka Byredo jak zwykle nie zawodzi. To już ich kolejna bardzo ciekawa propozycja. Rose of no man’s land to soczysta, luksusowa mikstura, która zawiera w sobie świeżą różę okraszoną pikantnym pieprzem i bursztynem. Zapachy marki Byredo są zaprojektowane tak by były jak najbardziej uniwersalne, co oznacza, że mogą być noszone zarówno przez kobiety jak i mężczyzn.
Zapach daje efekt pudrowości, kremowości i gęstości, jest bardziej wyrafinowany niż inne różane zapachy, sprawiają wrażenie mrocznych. Perfumy te są głębokie, pozostawiają ogon, utrzymują się wiele godzin po aplikacji. Na uwagę zasługuje także prosty, ale wdzięczny i bardzo elegancki flakonik.
Montale – Roses Musk
Montale to międzynarodowej sławy brand, który powstał w 2001 r. na Półwyspie Arabskim. Stworzył go francuski perfumiarz Pierre Montale, marka miała nawiązywać do arabskich książąt. Pierre jak mało kto jest miłośnikiem róży co znajduje odzwierciedlenie w portfolio marki. Mamy w nim ponad 30 różnych zapachów różanych, więc grzechem byłoby o Montale nie wspomnieć.
Jednym z bardziej ikonicznych i naszym zdaniem najbardziej udanych kompozycji jest Roses Musk, to odważne połączenie bogatego aromatu róży i jaśminu. Zapach jest niezwykle trwały i trzyma się na skórze od rana do wieczora.
Diptyque – Eau Rose
Eau Rose to niezwykle zmysłowy zapach. Jest radosny i łączy w sobie świeżo ściętą róże z nutą owocowej słodyczy, dodatkowo znajdziemy tu szczyptę miodu i dojrzałe litchi.
Dodatkowy atut stanowi piękny flakonik, który cieszy oko. Zapach bardzo trwały i luksusowy.
Guerlain – Mon Guerlain Bloom of Rose EDT
Bogata i silna lawenda nawiązuje do pierwotnej wersji tych perfum o prostej nazwie Mon Guerlain. Mon Guerlain, z piękną lawendą i delikatnym posmakiem karmelu, szybko stał się bestsellerem i znikał z półek sklepowych w mgnieniu oka. Stał się tak popularny, że z sezonu na sezon zaskakiwał nas nowymi edycjami.
Wersja Bloom of Rose zdaje się najbardziej odbiegać od pozostałych flankerów. Znajdziemy w niej dostojny jaśmin sambac, wanilię i australijskie drzewo sandałowe, a całości szyku nadaje róża bułgarska. Jest to radosny, świeży i owocowy zapach, który łączy w sobie młodzieńczość i dojrzałość zarazem. Jeśli róże są dla Ciebie z reguły za ciężkie zacznij od tego zapachu, nie zrażaj się do nazwy ponieważ kompozycja jest lekka i zwiewna.
To wspaniały, romantyczny zapach. Bloom of Rose bardzo różni się od oryginału, ale mimo to jest dla nas jeszcze piękniejszy.
Lancome – La Vie Est Belle En Rose
La Vie Est Belle stanowi nowoczesny gourmand, w którym nuty irysa łączą się ze słodyczą waty cukrowej. W wersji La Vie Est Belle En Rose czuć namacalny wpływ oryginału, choć podstawową bazę przełamuje róża i piwonia, nuty kwiatowe, które wnoszą lekkość. Cała kompozycja przywodzi na myśl słodkości i ciasteczka nasączone kwiatowym ekstraktem.
GIVENCHY – Live Irresistible Rosy Crush
Zapach Rosy Crush to soczyste, różane tony, w których ciężko się nie zauroczyć! Zapach należy do tych bardziej nowoczesnych i młodzieńczych wariacji na temat róży – jest lekki i delikatny, wibrujący, ma w sobie życie. Czarna porzeczka i liczi z dodatkiem cukru dodaje mu młodzieńczego, radosnego wyrazu. Rosy Crush jest bardzo szykowny, ale w swobodny, delikatny i ujmujący sposób – to zapach, którym możesz spryskać się, gdy chcesz ładnie pachnieć, ale nie chcesz, by było to coś bardzo dramatycznego i trudnego dla otoczenia. To zapach, w którym masz się poczuć lekko i promiennie.